FORUM - Slawistyka

najnaj

witam

bardzo bym chciala studiowac slawistyke na uj i mam kilka pytan (postaram sie zeby nie powtarzaly sie Razz

)

bardzo bardzo prosze o odpowiedz Smile

1. wiekszosc kadnydatow nie zna jezyka, albo same podstawy (chyba tak jest?) czy na poczatku jest strasznie, strasznie ciezko zeby nadrobic braki? jak to jest na poczatku?

2. slawisci, gdy dostaliscie sie na te studia wasza wiedza na temat danego kraju, jego kultury byla duza ?(wiem, ze jak idzie sie na studia, to to jest pasja wiec wi sie duzo Very Happy

, ale chodzi mi o to czy "trzeba" miec ta wiedze)

3. czy po ukonczeniu tych studiow, jako tlumacz mozna znalezc dobra prace, czy trzeba sie brac za cos jeszcze (tak slyszalam)

4. czy moze sie ktos wypowiedziec z pierwszego roku, gruy serbskiej jakie sa wrazenia po kilku miesiacach? Smile

chyba to wszystko

dziekuje bardzo i pozdrawiam wszytskkich Smile

Jitka1

Witaj, spróbuję ospowiedzieć na Twoje pytanie po kolei:

1. nie trzeba znać języka, zdecydowana większość osób w mojej grupie np. nie znała w ogóle języka, więc nie ma mowy o "nadrabianiu braków". Skąd Ci to przyszło do głowy? Smile

2. to zależy od osoby. Niektórzy trochę wiedzą, inni w ogóle. Ja bym się akurat tą kwestią nie bardzo martwiła Smile

Wszystko jest do nadrobienia, są zajęcia z kultury danego kraju, na których się trochę dowiesz. Przynajmniej jak ja studiowałam, to takie były Smile

3. znowu się powtórzę - to zależy. Na początku jest ciężko wyżyć jedynie z tłumaczeń, ale nie jest to niewykonalne. Zależy jak bardzo mocno jesteś zdeterminowana Smile

Zakładam, że chcesz studiwoać fil. serbską, więc w takim układzie dobrze by było, żebyś znała również inny język obcy, żeby móc wykonywać tłumaczenia w podwójnej parze. Nie wiem niestety jak jest z "obłożeniem" tłumaczy z serbskiego, ale przy 2 językach Twoje szanse wzrastają.

Pozdrawiam

najnaj

dziekuje serdecznie za odpowiedz :*

co do odpowiedzi 1 i 2 - poprostu sie wstydze za jakbym sie dostala to bede najgorasza albo ze wyjde na jakas idiotke ktora urwala sie z niewiadomo skad Very Happy

dobra napisze wprost:
chcialabym sie dostac na UJ, mieszkam 300 km od Krakowa w srednim miescie, boje sie ze po tych studiach nie dostane pracy, wiecie jak to jest- z dala od domu, a poza tym za duzo pieniedzy nie mam i boje sie ze przejade sie an tych studiach; z drugiej strony tlumacze sobie tak: a czemu az tylu chetych jest na te studia, nie tylko w Krakowie

niech ktos cos poradzi

sorry za te smuty, pzdr

najnaj

jeszcze kilka pytan:

1. czy trzeba znac rosyjski, a jezeli nie czy poznij nauka bedzie od zera?

2. z jakich ksiazke, slownikow korzystaja studenci (gr serbskiej)

3. na koniec wybiera sie chyba specjalizacje nauczycielska lub tlumaczeniowa, czy nauczycielska jest bez sensu skoro nie ma jezyka np w szkolach jezykowych?

dzieki

sidhe

1. nie, nie trzeba znać rosyjskiego, na II roku zaczyna się naukę od początku

2. (poczekajmy na kogoś z grupy serbskiej)

3. specjalizacje są języko- i literaturoznawcza, no i przekładowa. Nauczycielskiej nawet nie ma Smile

mur

2. książka jest zasadniczo wyborem lektora. chyba nadal "Naucimo srpski"redakcji nowosadzkiej, plus jakieś tam niedostępne w Polsce podręczniki kserowane przez lektorów. Do gramatyki "ĆWICZENIA Z GRAMATYKI JĘZYKA SERBSKIEGO" Ireny Sawickiej. Słownik to niestety dostępny w antykwariatach, tudzież na allegro dwutomowy Frančić "Słownik serbsko - chorwacko polski", albo kieszonkowy już nie pamiętam czyjego autorstwa.

Jitka1